Dzień ślubu to zazwyczaj początek nowego etapu życia. Wszystkie pary młode chciałyby zapamiętać go do końca życia – najlepiej, żeby było to przyjemne wspomnienie. Dlatego osoby odpowiedzialne za przygotowanie uroczystości i późniejszej imprezy dokładają ogromnych starań, by wieczór wypadł perfekcyjnie. To trudne zadanie – szczególnie, kiedy na gości składają się przedstawiciele różnych narodów.
Wesele wśród kilku narodowości
Jak głosi popularne powiedzenie, nie da się zadowolić wszystkich. To prawda, szczególnie, gdy trafimy na osoby o zupełnie odmiennych gustach i poglądach. Może się zdarzyć, że zabawy weselne, które w Polsce są całkowicie normalne, będą gorszyć przedstawicieli narodów, postrzegających pewne zachowania jako niestosowne lub naruszające pewne tabu. Człowiek organizujący wesele międzynarodowe, musi mieć na uwadze, kim będą goście i jak postępować, by ich przypadkiem nie obrazić. Jak wielokrotnie już się okazywało – o dożywotnią urazę nie trudno. Przekroczenie cienkiej linii może stać się niewybaczalnym błędem. Na szczęście na całym świecie spotykamy również jednostki niepozbawione dystansu do siebie i swojej kultury. Niemniej jednak pewne żarty i zachowania zawsze będą nie na miejscu. Musimy sobie to uświadomić nie tylko w trakcie wesela, lecz również w codziennych kontaktach z ludźmi wychowanymi pod wpływem innych kultur, szczególnie tych bardzo odmiennych od naszej.
Przypodobanie się gościom to zawsze trudne zadanie. Nie oznacza to jednak, że nie da się zorganizować imprezy, z której każdy wyjdzie z uśmiechem na twarzy. Skłonność do wszczynania kłótni nie pomoże nam w zdobyciu zaufania i szacunku, bez których nasz autorytet – nawet jeśli jesteśmy organizatorami wydarzenia – legnie w gruzach. A przecież przede wszystkim zależy nam na zadowoleniu wszystkich uczestników.