Mój teść od jakiegoś czasu zaczął się gorzej czuć. Miał różne problemy w tym cierpiał często na zaparcia. Zauważyłam też, że ostatnio sporo przytył. Zresztą nie ma co ukrywać, że on z teściową raczej o dobrą dietę za bardzo nie dbają i myślę, że to jest największa przyczyna tych dolegliwości.
Teść je domowy jogurt
Jednak ciężko jest zmienić przyzwyczajenia żywieniowe całej rodziny jeśli tego nikt tak naprawdę nie dostrzega. Poczytałam trochę na ten temat co teść by mógł zrobić żeby trochę sobie ulżyć. I przeczytałam bardzo interesujący artykuł na temat jogurtu, który można zrobić samemu w domu. Stwierdziłam, że najpierw sama zrobię taki jogurt domowy i sprawdzę czy to rzeczywiście jest łatwe tak jak to było opisane. W sumie bardzo szybko mi się udało go zrobić. Przyznaję, że jogurt wyszedł świetnie i bardzo mi smakował. Także taki zrobiony przeze mnie jogurt zaniosłam teściowi nic mu na ten temat nie mówią. Dodałam do niego trochę sezonowych owoców i podałam mu jako taki deser. Przyznał mi, że dawno nie jadł czegoś równie dobrego. Gdy powiedziałam, że zrobiłam go sama wszyscy byli zdziwieni i każdy chciał spróbować. Opowiedziałam teściowi o właściwościach takiego samodzielnie wykonanego jogurtu i o tym jaki wpływ mają na organizm żywe kultury bakterii. Teść stwierdził, że może spróbować przez jakiś czas go przygotowywać i jeść i powie mi jakie są tego efekty. W sumie już po tygodniu zadzwonił do mnie i powiedział, że rzeczywiście czuje się lepiej.
Na początku jadł jogurt tylko raz dziennie. Ale tak się do niego przyzwyczaił, że je go teraz rano i wieczorem. I dużo mu to pomogło. Teść trochę już schudł a przede wszystkim nie ma tych problemów jakie miał wcześniej. Jest także bardzo zadowolony z tego, że zaczął jeść jogurt. Zresztą jedzą go wszyscy w domu.