żaluzje

Żaluzje się zepsuły

Nie sądziłam, że takie sprzęty domowe jak żaluzje mogą się zepsuć. W końcu to coś, co powinno być teoretycznie niezawodne, jednak jak widać, wszystko ma prawo się zepsuć. Kiedy kupowałam takie żaluzje to wybierałam takie zwyczajne, bo nie chciałam na nie wydawać nie wiadomo ile, a miały po prostu zasłaniać nadmiar światła.

Żaluzje zastąpiłam roletami materiałowymi

żaluzjeKupiłam zatem najtańszy wybór. Jednak żaluzje nie sprawdziły się tak rewelacyjnie. Rozważałam również inny zakup, jednak rolety dzień noc były jak dla mnie zbyt drogie, a inne rzeczy mi się tak nie podobały. Zwykłe rolety materiałowe nie wyglądały zbyt atrakcyjnie, nie podobały mi się po prostu. Roletki w zasadzie wyglądało tak samo i nie widziałam tak naprawdę, czym one się różnią. Dlatego też wybrałam ostatecznie żaluzje. Jednak szybko się one zepsuły. Najpierw zaciął mi się sznurek na który się podciąga żaluzje. Musiałam go kilka razy wyciągnąć żeby zaczęło działać i to tak co chwila. Ostatnio jednak całkiem mi się te żaluzje rozsypały. Materiał z którego zostały wykonane był bardzo lichy i nietrwały, przez co szybko się zaczęły gnieść. Wyglądały jak połamane i każdy z inną stronę wystawał. Po kilku miesiącach użytkowania nie nadawały się one już do niczego. Były brzydkie, pogniecione, połamane, a do tego zacinały się przy podciąganiu. Musiałam zatem kupić nowe rolety i tym razem wybrałam rolety materiałowe.

Może mi się tak nie podobają, jednak przynajmniej nic się z nimi nie dzieje. Nie zacinają się, nie gniotą, a do tego ich czyszczenie wcale nie jest tak kłopotliwe jak myślałam. Teraz wiem, że tamtej wybór był nietrafiony, ale został naprawiony.

Nowe rolety kupiłam na www.roletybydgoszcz.net i jestem zadowolona:)