Kiedy pierwszy raz zakładałam soczewki, nie sądziłam, że one mogą się podrzeć. Myślałam, że wykonane są z jakiegoś bardziej trwałego materiału. Pomyliłam się jednak trochę. Nie miałam jeszcze wprawy. Okazało się więc, że, o zgrozo, podczas jednej z pierwszych prób zakładania, soczewka kontaktowa mi się podarła.
Krople do oczu zapobiegają uszkodzeniom soczewek
Musiałam chyba za mocno ją wyginać i oczyszczać z paprochów za pomocą palca. Zazwyczaj trzeba traktować soczewki kontaktowe nieco delikatniej. Najlepiej jak najmniej je dotykać. Poza tym oczywiście trzeba zachować higienę i czystość rąk, kiedy się człowiek zajmuje takimi rzeczami. Pierwsze próby zakładania szkieł kontaktowych są jednak zawsze trudne. Wiem, że moja koleżanka tak samo mówiła, że szkła kontaktowe jakoś nie chcą się dać założyć. Każdy przez to przechodzi nim uda mu się założyć odpowiednio każdą z soczewek. Po prostu trzeba opanować tę umiejętność i wówczas nie sprawia już problemów. To trochę tak jak z tym, kiedy się wkrapia krople do oczu. Niektórym też nie wychodzi i dziesięć razy kropelka spadnie im poza obszar gałki ocznej. Wszystkiego niestety trzeba się nauczyć. Czasami przy tym podrze się soczewka albo podrażnione zostanie oko. Nie trzeba się od razu przejmować. Ilość czasu, jaka upłynie nim się człowiek nauczy dokonywać tego zabiegu, zależy także od tego, jakie ktoś ma wrażliwe oczy.
Jeśli mruga, kiedy tylko palec znajdzie się w pobliżu, na pewno będzie mieć trudniej. Znam jednak przypadki, kiedy osoby bardzo wrażliwe uczyły się zakładać soczewki kontaktowe i one także w końcu osiągnęły w tym powodzenie. Każdy więc może, jeśli będzie wytrwały, to opanować.