Kiedy okulista wykrył u mnie drobną wadę wzroku to na początku chciałam nosić soczewki. Okulary mnie nie przekonywały, a soczewki były niewidoczne, bardziej praktyczne, szczególnie przy uprawianiu sportów. Nosiłam je jednak tylko przez trzy miesiące i dałam sobie spokój.
Okulary damskie lepsze niż soczewki
Stosowałam różne rodzaje soczewek, nawet te do wrażliwych oczu, z super nawilżającymi kroplami, a jednak nie byłam z nich zadowolona. Moje oczy były podrażnione, zaczerwienione, stale czułam soczewki na oczach. Nie podobało mi się to i zdezerterowałam. Musiałam kupić sobie okulary. Udałam się do salonu optycznego, żeby zobaczyć jakie mam opcje do wyboru. Okazało się, że jest ich całkiem sporo. Były oprawki w każdym kolorze, w wielu kształtach, stylowe i nowoczesne. Razem z pracownikiem salonu wybrałam ładne okulary damskie Guess. Miały one kolory ciemnobrązowy, takie jak moje włosy. Miały lekko zaokrąglony kształt pasujący do kształtu mojej twarzy. Nie wiedziałam, że będzie tyle opcji! Okulary Guess miały wygodne zauszniki i ,,nosek”, dobrze leżały, nie przesuwały się, a ja czułam się w nich pewnie. Na pewno elegancki wygląd także ułatwił mi podjęcie decyzji w kwestii zakupu okularów. Cenowo wydawały mi się one drogie, ale tylko dopóki nie przeliczyłam sobie ile wydałabym na soczewki. Okulary to wydatek jednorazowy, a soczewki trzeba wymieniać, a do tego kupować krople, płyny do czyszczenia przy soczewkach wielorazowych, pudełeczka i inne akcesoria.
Cieszę się, że teraz nosze okulary i niepotrzebnie z tym zwlekałam. Są o wiele lepsze niż soczewki, wychodzą taniej, są łatwiejsze do czyszczenia, są bardziej praktyczne i wygodne w użytkowaniu. Na pewno będą mi służyć przez wiele lat, a ja będę czuła się w nich pewna siebie i piękna.