Jak znalazłem tani druk książek w Krakowie

Posiadanie księgarni w obecnych czasach jest jak granie w kasynie. Może uda się osiągnąć sukces, ale niestety większość księgarni upada jako biznesy, które niestety mają coraz mniejsze wzięcie w społeczeństwie. Ja mimo to postanowiłem spróbować w tej branży swoich sił.

Musiałem znaleźć w Krakowie tani druk książek

Nie było to zadanie proste. W tym biznesie każdy chciał zarobić i ustalał takie ceny, które jednocześnie zachęcą klientów, ale i pozwolą utrzymać się na rynku. Ponieważ w swojej księgarni chciałem sprzedawać książki możliwie jak najtaniej, musiałem znaleźć tani druk książek w Krakowie. Tylko w ten sposób mogłem zagwarantować sobie najniższe ceny w mieście. Na szczęście udało mi się zlokalizować drukarnię, która dała mi takie ceny, jakich potrzebowałem. W końcu też wiedziałem, że nikt nie będzie robił tego za darmo, ale przeznaczając nieco więcej czasu na poszukiwania na pewno zwiększałem swoje szanse na to, że uda mi się znaleźć tanią drukarnię. Tak też się stało. Moja księgarnia ruszyła jakiś czas później i z miejsca odniosła sukces. Udało mi się tak pokierować moją kampania marketingową, że zanim w ogóle księgarnia została otwarta, wszyscy w mieście już wiedzieli gdzie będzie się ona mieściła, oraz jakie będą w niej obowiązywały ceny. Na otwarciu zjawił się mały tłum, który to od razu skorzystał z mojego początkowego rabatu. Praktycznie od pierwszego tygodnia moja księgarnia przynosiła spore zyski i nie zmieniło się to do dzisiaj. Jestem z siebie bardzo zadowolony, że posłuchałem głosu intuicji, zamiast kierować się tym, co komuś się wydaje, że się opłaci albo nie opłaci.

Nauczyłem się w ten sposób, że jeśli chodzi o ważne życiowe decyzje, to należy słuchać tylko siebie. Gdybym nie posłuchał swojej intuicji, do dziś pracowałbym na etacie.